"Każdy człowiek odczuwa senność między godziną 13
a 15".
Dr Michał Skalski,
psychiatra i specjalista od snu mówi, że całe południe Europy funduje sobie
taką 15-20 minutową drzemkę - w Polsce, oparcie głowy o biurko bądź położenie
się choć na chwilę, jest nieakceptowane społecznie.
- Taka drzemka jest naturalnym mechanizmem naszego
organizmu. Każdy człowiek odczuwa senność między godziną 13 a 15. Pacjentom
radzę, by w tym czasie nie podejmować żadnych skomplikowanych prac. Gorzej,
jeśli senność jest coraz większa, narastająca, nie do opanowania - informuje
gość RDC. - Drzemka powinna trwać do 30 minut, inaczej zakłóci sen nocny.