Już mówię w czym rzecz. Nauczyłem się tego od Bartka Popiela. Chodzi o to żeby wypisywać wszystkie rzeczy jakie mam w ciągu dnia do zrobienia. Następnie bierzemy jakiś kolorowy mazak i zakreślamy na kolorowy 3 rzeczy jakie uważamy za priorytetowe. Czy to takie trudne? NIE, bo sam wiesz co jest dla Ciebie najważniejsze.
Kolejna rada to wykonywanie tych priorytetów jako pierwsze w ciągu dnia, od samego rana staramy się wykonać to co zostało zakreślone. Jeśli uda Ci się wykonać te 3 sprawy, jesteś w domu. ja reszta nie zostanie spełniona świat się nie zawali ale swoje przecież zrobiłeś tak?
Pamiętaj żeby się zaangażować w 100% w to co będziesz robił jako priorytet. Jeśli tego nie wykonasz nie będziesz miał satysfakcji, a już nie wspomnę o Twoim szefie który zobaczy robotę wykonaną na odwal. Jeśli zrobisz to naprawdę solidnie, zobaczysz jaka satysfakcja z tego płynie. A co za tym idzie dostajesz kopa do działania z następnym zadaniem.
Ostatnia rada to utwórz pewnego rodzaju automatykę z zadania które masz wykonać. przykładem będzie nabranie sprawności fizycznej. Tak samo jak poranne mycie zębów, możesz obmyślać co będziesz robił w ciągu dnia i nawet nie jesteś świadom tego ze myjesz zęby tak samo z ćwiczeniami. Ale co najważniejsze: nie leć od razu na trening który trwa 3 godziny, nie biegnij na starcie 10 km bo to nic nie da. Zacznij od małych kroczków. Każdego ranka zrób kilka przysiadów, pompek, może się porozciągaj 3 minuty. Ale ważne żebyś coś zrobił. I każdego tygodnia podwyższaj sobie poprzeczkę ale nie za szybko bo niechęć weźmie górę i znowu przegrasz ze sobą.
Przypomnę tylko żebyś każdego dnia wyznaczał sobie priorytety maksymalnie 3 i wykonuj je na początku. To tyle na dzisiaj.
Tapety znajdziesz w zakładce Galeria Tapet lub poniżej. Dzisiaj utworzyłem kolejne 3.
Pozdrawiam Cię serdecznie
Przemysław Zacheja
Chciałem się z Tobą podzielić pewną rzeczą którą ostatnio zrobiłem, zapraszam do oglądania poniżej :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz